Ostatnio na osiedlu zrobiliśmy wyścigi kapslowe. Na zawodników czekał most zwodzony, dzięki któremu można było sobie skrócić drogę do celu omijając rwącą rzekę i bagna, ale pod pewnym warunkiem – most nie działa za darmo, każdy śmiałek chcący go przekroczyć musiał stanąć oko w oko z niewiadomą – chcąc przejść trzeba było udzielić odpowiedzi na zagadkę. Po drodze czekały na dzieci jeszcze inne niespodzianki – ruchome piaski z których można było wyskoczyć tylko na jednej nodze, Leśna Kobieta przeprowadzająca przez gęstwiny jeśli zawodnik wymienił jej jedno zwierze bądź jedną roślinę jaką można spotkać wybierając się na wycieczkę do lasu oraz wiele innych ciekawych niespodzianek.

Zachęcamy do gry, potrzebujecie tylko kapsli, kredę i trochę wyobraźni. :)

dav